Dzisiaj odebraliśmy kolejnego – 14 zwierzaka ze schroniska, który trafił tam z interwencji o której pisaliśmy → TUTAJ.
Malunia sunieczka, której dalszy pobyt w schronisku mógł się bardzo źle skończyć. Sunia wpadła w depresję, nie chciała jeść, leżała w swoich odchodach. Z tego co wiemy już kiedyś została interwencyjnie odebrana i trafiła do domu, z którego znowu ją zabrano i wsadzono do zimnego kojca
Czy musimy Wam pisać, że zwierzaki też wpadają w depresję? Że w tęsknocie potrafią się zagłodzić? Że bez człowieka, bez indywidualnej opieki pogrążają się w swoim smutku i żalu?
Serce nam krwawi na samą myśl, że jeszcze tyle zwierząt czeka… Niestety nie jesteśmy w stanie przygarnąć ani jednego zwierzaka więcej, dopóki nie rozlokujemy tych, które zabraliśmy No i jeszcze musimy finansowo temu podołać
Gdyby ktoś chciał wesprzeć te biedaki może to zrobić klikając w baner poniżej lub wpłacając grosik na nasze konto.