Dziś odebraliśmy wyniki Karola. Kocurek jest u nas 7 lat. Był adoptowany, ale wrócił, bo okazało się, że ma niewydolność nerek.
Chorobę stwierdzono jak miał niecałe 3 lata. Podjęliśmy leczenie, które przyniosło efekty, jednak był to jeden z droższych w utrzymaniu kotów u nas. Oprócz diety, kocurek dostawał Azodyl, na który świetnie reagował. Jego wyniki utrzymywały się w normie (jego normie, bo kreatynina była podwyższona ). W ub. roku po kolejnych kontrolnych badaniach przestaliśmy podawać Azodyl. Mocznik był od dłuższego czasu prawidłowy, a Azodyl coraz droższy.
Gdy zaczęliśmy go stosować kosztował 190 zł. Ostatnio płaciliśmy już 400 zł za opakowanie na 1,5 m-ca.
Niestety dzisiejszy wynik nas bardzo zmartwił. Zarówno kreatynina jak i mocznik i fosfor są mocno podwyższone. Trzeba szybko wrócić do Azodylu i oczywiście ponownie rozpocząć leczenie. Karolek mimo iż ostatnio schudł , ma apetyt. Mamy nadzieję, że nie jest za późno Obdzwoniliśmy na szybko wszystkie dotychczasowe źródła zakupu Azodylu.
Znaleźliśmy, ale cena…… nas powaliła. 520 zł za opakowanie
Pomóżcie nam jeszcze raz uratować Karolka Nasze konto → TUTAJ