Johna BezNoska przedstawiliśmy Wam w poście wcześniejszym . Niestety potwierdziła się najgorsza z możliwych wersji 🙁
Rozpoznanie rak płaskonabłonkowy rogowaciejący (carcinoma planoepitheliale keratodes).
Rak, to nie wyrok! I to nie dotyczy tylko ludzi. Wiemy, że wielu na pewno to zdziwi, zaskoczy, zszokuje, ale zwierzaki też maja szansę na kompleksowe leczenie onkologiczne i ogromne szanse na wyzdrowienie.
Dlatego postanowiliśmy sie nie poddawać, bo John BezNoska jest bardzo dzielnym kotem i zaczęliśmy konsultacje z klinika Vetspec – Centrum Zdrowia Małych Zwierząt, która zajmuje się kompleksową opieką onkologiczną.
U kotów rak płaskonabłonkowy charakteryzuje się miejscowym naciekowym wzrostem, z niską tendencją do dawania przerzutów. Jeśli więc uda nam się wykluczyć rozsiew ogólnoustrojowy, to droga do dalszej terapii będzie otwarta. Dla Johna BezNoska jest to szansa na życie!
Z tego co się dowiedzieliśmy i co jest potwierdzone badaniami, zastosowanie radioterapii w leczeniu raka płaskonabłonkowego zlokalizowanego na płytce nosowej, daje dużą skuteczność.
Na tym niestety koniec dobrych wieści. To, ze John BezNoska jest bardzo dzielnym kotem i ma wielką wolę walki, to jedno. To, że my jesteśmy pełni nadziei i chcielibyśmy dać mu szansę, to niestety też za mało 🙁
Szansa dla Johna BezNoska jest policzalna. Terapia będzie kosztowała 4000 zł. My bardzo dobrze wiemy jak ogromne to są pieniądze. Przeliczamy je na kastracje, na karmę dla naszych podopiecznych lub inne nagłe „wypadki”. Nie możemy darowizn, które wpływają na nasze konto na określone cele, przeznaczyć na ratowanie Johna BezNoska. Było by to nie w porządku w stosunku do Was – naszych darczyńców, jak również zwierząt, którym winni jesteśmy „podstawową” opiekę.
To co napiszemy teraz wielu z Was się może nie spodobać, ale takie właśnie są realia. Zycie Johna BezNoska zależy od tego czy uda nam się uzbierać te pieniądze. 4000 zł (cztery tysiące zł.) kosztuje kompleksowa terapia onkologiczna dla niego. Czas ma ogromne znaczenie, bo tak naprawdę nie wiemy, kiedy to się zaczęło. Jednego jesteśmy prawie pewni, że John miał kiedyś dom…tylko na co komu kot z takim „defektem”.
Na chwilę obecną mamy uzbierane 1300zł (fb, paypal, dotpay, wpłaty na konto). To starczy (a może nawet coś zostanie) na diagnostykę kwalifikacyjną. Jeśli nam pomożecie, to w sobotę John BezNoska może trafić już do kliniki. Spędzi w niej około miesiąca.
Bez Waszej pomocy to się nie uda 🙁
Możliwości wsparcia jest kilka.
Można to zrobic tradycyjnym przelewem z dopiskiem: dla Johna BezNoska
🧡 Fundacja Pomocy Zwierzętom MiauKot
ING Bank Śląski 86 1050 1621 1000 0090 7210 1638
💚 Paypal lub DotPay
Wszystkie informacje znajdziecie na naszej stronie ➡️ TUTAJ
💙 Dla facebookowiczów, specjalnie dla Johna BezNoska, utworzyliśmy zbiórkę na FB ➡️ TUTAJ
Facebook nie pobiera żadnych prowizji od Waszych darowizn! Cała kwota Waszej darowizny wpływa na nasze konto.
Również za pośrednictwem portalu Ratujemy Zwierzaki możecie przekazać pomoc dla Johna BezNoska. Wystarczy kliknąć w baner poniżej.