Życie bywa przewrotne. W jednej chwili potrafi dać ci cały świat, żeby za chwilę zabrać wszystko. Może nie wszystko, bo jest szansa, jest nadzieja i jest bardzo dzielny kot – Ragnar. Bardzo przygnębiające jest to, że życie Ragnara zależy od tego czy jego cudownym opiekunom uda się zebrać środki na jego leczenie. FIP bezwysiękowy – diagnoza potwierdzona u dwóch lekarzy.

Opiekunowie to co mieli już wydali. Kuracja rozpoczęta i działa! Jednak, żeby Ragnar wrócił do zdrowia trzeba ją kontynuować przez około 3 mce. Koszt ogromy, ale jak powiedzieć temu cudownemu kotu, że musi umrzeć, bo nie ma więcej pieniędzy?! Proszę pomóżmy. Jeśli każdy z nas wpłaci parę złotych – Ragnar będzie uratowany.